środa, 8 lutego 2012

love story jak w kiepskich filmach

Sama nie wiem o co mi chodzi. Chcę, w głębi duszy, naprawdę bardzo mocno, ale jak tak na to wszystko patrzę, to mi się odechciewa. Czy naprawdę tak trudno? Fakt, moje marzenie jest dość trudne, poranna niespodzianka, z czekoladkami I love Milka, balonikiem w kształcie serca i bukietem mlecznych róż (takich...rozwiniętych. pełnych. oh, piękne). Późniejsze Spagetthi w Nico. Oh, tak bardzo bym chciała zjeść to głupie Spagetthi. Grr :<
Dobra, nie użalając się nad sobą, będzie jak będzie. Cieszę się, że wogóle jest.  Nic się nie stanie, jak pooglądam tego dnia seriale, prawda? :)
Aktualnie zajmuję się knuciem pewnego planu, jak wypali będzie super.
Kurczaczki, trochę lipton.
:( nie, zdecydowanie to nie będzie dobry dzień.

405557_354762987886900_288683491161517_1262478_390053827_n_large

Rosor-i-sngen-012_188256890_large

300543_229243273799539_117131591677375_618319_1813742902_n_large

Tumblr_lxydew71ps1r9sry9o1_500_large

Tumblr_lypagzplv11qad5ero1_500_large

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz