wtorek, 1 listopada 2011

more than you could ever imagine.


ja oczami. :)
Your lips on my lips - it's a Merry, Merry Christmas .
53 dni do świąt. Za 53 dni będę strasznie objedzona, będę się śmiać z rodzinnych problemów i tematach przy karpiu. Będę znów robić zdjęcia mojemu kuzynowi z bokserkami w znaczki supermena na głowie. Znów przytulę się do babci na jej skórzanej kanapie w tle słysząc Edytę Górniak czy Krawczyka śpiewających "ciiiiiichaaa nooooooc, cieeeeeeeemna nooooc...". Pewnie z Adą wybierzemy się dzień wcześniej na jarmark świąteczny. Zrobię jej urocze zdjęcia, będziemy miały słit focie w śniegu. Mam nadzieję, że w całej świątecznej atmosferze potowarzyszy mi jeszcze pewna osoba (tak, o tobie mowa :*).  I wieczorem, gdy walnę się do łóżka po obskoczeniu całej rodziny, cięższa o 2498743 kilogramów, stwierdzę, że nie... tego roku znów nie czułam świąt.



Tumblr_ltyhypnrhy1qg3pz9o1_500_large


...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz