PIECE OF FRIENDSHIP .

Sama nie wiem od czego zacząć. Od bardzo dawna doszłam do wniosku, że mam kogoś, kto znów jest dla mnie wszystkim. Nie wierzę, że aż tak... że aż tak uwielbiam być z tobą debilem. No bo kochana, nie ma chyba na świecie *marsie, słońsu, plutonie i komecie, która w nas pierdyknie w którymśtam roku* kogoś, kto wie o co mi chodzi, kiedy sama nie wiem o co mi chodzi. I wiesz, że nawet nie wiem kiedy to się zaczęło? Może ten pierwszy raz jak do kina szliśmy z klasą? A może w tropikalu?
Chyba wszystko połączyło się i stworzyło coś, co jest nie do przebicia :D
Uwielbiam jak mówisz do mnie, żebym się przesunęła, bo zaraz spadniesz. No ale przyznaj, kto normalny śpi "tak ot" na pojedyńczym łóżku? : >
Dziękuję, że znosisz moje zajawki na każdego chłopaka. I że robisz dla mnie wszystko (nawet jedziesz ze mną na piachy, bym mogła go zobaczyć i słuchasz ze mną na plaży "PorobiCie".
Kocham wszystkie chwile z tobą. Począwszy od nocy filmowych i słuchania jak najdziwniejszych piosenek, by odstraszyć demony, poprzez pokochiwanie tych dziwacznych zespołów, których inni nie znoszą. Ale my kochamy "to gówno" jak to inni nazywają. I dalej wymieniając poprzez pożeranie ton czipsow, bitej śmietany i picia herbaty zielonej z grlfrutem. Ja wiem, że ty rozumiesz mój syf w szafce i mój półroczny kisiel. Będziesz moim prezydentem, a ja twą pierwszą damą. Dziękuję, za kibicowanie mi , jak nie umiem grać w siatkę, i za pływanie za psem w rzece, choć to nie ma z nami nic wspólnego. Kocham zabierać cię ze sobą do siostry i wypisywać epickie opowiadania. Tylko ty z moich znajomych słuchałaś śpiewu mojej siostry i tylko ciebie kocha mój pięcioletni siostrzeniec, mimo tego, że uważa, że masz na imię Eliza : )
- Zostaniesz moim pingwinem? <3333
i wszyyyyyyyystko co z tobą przeżyłam jest tak dziwne, tak inne, tak wyjątkowe, tak indywidualne i epickie, że zostań ze mną jak najdłużej .... <3
Kocham cię, jak debil .
Bo nam nie czeba Damonów, Stefanów i całej reszty, bo my Edłard z Bellą jesteśmy, muminku <3

Strange, strange
In your perfect world
So strange, strange
I feel so absurd in this life.


 

Adrianno <3