poniedziałek, 30 lipca 2012

summer love



Taaki cudowny akcent na koniec dnia *.*
Jest mi tak cudownie, i tak się cieszę, że wrócił.
Tylko zaczynam się bać. Nadal czuję tą niesamowitą fascynację, chęć, miłość, ale brakuje mi pocałunków przy wszystkich, wygłupów, łaskotek. Brakuje mi tego, żeby każdy nam zazdrościł, bo uważam, że jest czego.
Po tak długiej rozłące, nawet noc jest dla mnie okropnie samotna. Jak człowiek uzależnia, to jest nienormalne.
Ale jest suuuuuuper. Super są wszystkie chwile. Super są spacerki, obiadki, leżenie pod kołdrą. Super jest wszystko *.*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz