
Czy w ciągu jednej chwili wszystko naprawdę może stracić sens? Ha, głupie pytanie. Oczywiście, że może.
W ciągu paru minut straciłam przyjaciela od serca i od wygłupów, osobę którą mogłam wyzywać godzinami, a tylko raz usłyszałam "no weź przestań juuuuż". Straciłam najważniejszego chłopaka w moim życiu.
Patrząc na to z perspektywy czasu naprawdę sporo wniosłeś w moje życie. Szczególnie dużo śmiechu, fimów i głupich tripów, są też nasze osobiste tajemnice o których nie będę pisać na blogu.
Zabawne jest to jak bardzo po raz drugi mogłam się w tobie zakochać i z jak bardzo wzmocnioną siłą. Czuję, że to od początku skazane było na taką porażkę. Głupio tak.
Nie wiem nawet komu się wygadać. Nie wiem czy komukolwiek chcę.
Zbyt wiele z Tobą przeżyłam, by streścić moje uczucia w paru zdaniach.
Kocham Cię zbyt mocno i przepraszam, jeśli wymagałam za wiele.
Dobranoc.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz