wtorek, 20 marca 2012

i'm not afraid anymore

No tak, jak to na wiosnę, rozchorowalam się do końca. Leżę w domu śpiąc całymi dniami. Wszystko mnie boli i wszystko mnie drażni. Mam ochotę tylko spać. Włączam sobie muzykę, która nie będzie mnie jeszcze bardziej denerwować.
Nie chce mi się jeść, co jest w sumie słuszne. Hm... może od osłabienia ostatnio mi się tak często kręciło w głowie?
Mam ochotę już na liceum. Mam ochotę zacząć nowy rok szkolny z nowymi ludźmi, choć szkoda będzie mi zostawić tych wszystkich wariatów, których mam tutaj.
Wydaje mi się, że popadam w rutynę...
Bałagan w życiu i w pokoju w niczym mi nie pomaga. Nie mam siły, idę chyba znów spać.

2 komentarze:

  1. to jakaś epidemia jest :((
    życzę powrotu do zdrowia :*

    PS. też chciałam iść do liceum a teraz pragne wrócić do gimnajzum :((
    a tak w ogóle gdzie się wybierasz? :D

    OdpowiedzUsuń
  2. nad profilem już myślałaś? :D:D

    OdpowiedzUsuń